Klub karate sakura w Łodzi

=BoBeK= · Wysłany: Śro 19:43, 22 Mar 2006 Temat postu:

Ale ja jestem The Best... Very Happy

Michau · Wysłany: Śro 20:37, 22 Mar 2006 Temat postu:

Może, ale nie w karate! Wink

PS: Nie obraź się na mnie czasem! To tylko żart!

=BoBeK= · Wysłany: Czw 6:32, 23 Mar 2006 Temat postu:

Oj ty podły....Focha strzelam, na 5 lat... Smile

Nie no spoko, znam prawde... Sad

Michau · Wysłany: Czw 7:18, 23 Mar 2006 Temat postu:

Bobek, kurde, ja żartowałem! Każdy trenuje, tek jak umie! Czasem źle czasem gożej, lecz ważne, iż ma chęć do dalszej przygody z karate!

=BoBeK= · Wysłany: Czw 15:27, 23 Mar 2006 Temat postu:

Taaa i to się liczy... Smile

Ja się nei obrażam nei myśl sobie... Smile

Ale będe starać sie być coraz to lepszym... Very Happy

GaNdZia · Wysłany: Nie 10:22, 26 Mar 2006 Temat postu:

leBBBBBszym to ty sie nie staraj być,ale lePPPPPPszym --> owshem Wink

Michau · Wysłany: Nie 10:42, 26 Mar 2006 Temat postu:

Oj, nie ważne jak pisze... ważne, iż chce! Krateka nie musi być mądry, elokwentny i inteligętny!
No chyba że Bobek ma zamiar zostać Senseiem!
Matura musi być!
Mr. Green

GaNdZia · Wysłany: Nie 11:04, 26 Mar 2006 Temat postu:

Znając bobka aspiracja i ambicje, to napewno bedzie dążył do osiągnięcia miana "senseia" Very Happy

Raven · Wysłany: Nie 12:36, 26 Mar 2006 Temat postu:

Ja myśle, żę ma do tego predyspozycje!!! Very Happy

Michau · Wysłany: Nie 12:46, 26 Mar 2006 Temat postu:

Predyspozycje każdy ma, lecz Bobek ma największe! Very Happy

Raven · Wysłany: Nie 13:11, 26 Mar 2006 Temat postu:

To właśnie miałam na myśli...

GaNdZia · Wysłany: Nie 14:22, 26 Mar 2006 Temat postu:

Moj brat i sensei? to w takim razie na treningach ćwiczylibyśmy skoczność albo pompki z klaśnieciem ? Very Happy

czasem jakiś trening z medytacji i trzezwego myślenia Wink

=BoBeK= · Wysłany: Nie 15:09, 26 Mar 2006 Temat postu:

Oj czepiacie się...ja poprostu jestem dyslektykiem i czasami popeniam będy,a wy odrazu jakieś teksty...:/ A Senseiem nie chce zostać... Very Happy

GaNdZia · Wysłany: Nie 15:13, 26 Mar 2006 Temat postu:

Ojć... bobek, przeciez nikt sie Ciebie nie czepia Smile

rozważ propozycje zostania senseiem....bo jush miauam nadzieje na niepowtarzalne treningi z uzyciem Twojej inwencji twórczej Wink

=BoBeK= · Wysłany: Nie 15:20, 26 Mar 2006 Temat postu:

Ja moge zostać Senseiem, skoro aż tak nalegacie... Razz

Ale wtedy nei wiem czy by każdy tak chcial chodzić na karate... Smile